Książka o CP
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

szaman

Oto pierwszy rozdział mojej książki:
R. 1
Nazywam się szaman11. Mieszkam razem z Pawelkiem7 w igloo 6754683. Pawelek7 (czyli Cuksik) ma zamiar skończyć z membershipem na Pawle Jasiku i założyć na Pawelku (specjalnie dla mnie).
Kiedyś igloo nagle było różowe, była szafa grająca, muzyka Hiszpańska i zegar stojący, a także rowerek do fitnessu. Pawelka nie było.
Zasłałem kartkę do niego. Nie odpowiadał. Zasłałem kartkę do Magicpeng Przyszla.
- Część Magic!
- Cześć. Co tam? (emotka serduszka)
- Nie ma pawelka 7, a mimo to ponoć jest dostępny.
- jest dostępny ale nigdzie go nie ma Smutny

- Właśnie.
- Moze to sprawka Pattixa? Pamiętasz wczoraj.
- Pamiętam. Mówił że nas pozabija.
- O nie Shocked

Spójrz na kartę pawelka.
Koło głowy była czerwona, krwawa kreska. Szaman zląkł się.
- Xleaf ma membera. Honey też. olek też. Któreś z nich musi mieć jakąś peleryne żeby latać.
- A jeja?
- Jeszcze nie kupiłem membera.
- Qrka.
-Niom.
Potem pomyśleliśmy, co mogło się stać. Ja przysiadłem przy ścianie. A Magicpeng krzyknęła:
- Uciekamy.
Uciekliśmy do Latarni.
- Co to było?
- Jakiś ninja z nożem.
- co?
- On.
I pokazała palcem. Niczego jednak nie zobaczyłem.
- Nic nie ma.
- Aaaa. Krzyknęła Magic. WzięłaJetpacka z Beaconu i uciekła.
Każdy w ogóle widział chwilami coś co naprawde nie istnieje. Ja chwile widziałem, że jestem w grocie ze światełkiem w tunelu. Gdy doszedłem do światełka byłem w Town. Ćwiczyłem Door Glitche, gdy przyszedł Pattix i powiedział:
- Chodź Szaman! musisz zobaczyć kartę Megi!
Magicpeng miała na oku czerwona kropke.
Obydwaj dostaliśmy dreszczy. Schowaliśmy się do Dojo. W dojo zawsze ciepło i przytulnie.
- Boję się. A ty? - spytał Pattix.
- Ja też. a to nie ty mordujesz??
- Co?? Ja? Nigdy! Po tym co widziałem.....
- Co widziałeś.
- A jakto co? Martwe ciało pawelka7 na sznurku!!
- Gdzie?
- Na Plaza!
Poszli i zobaczyli. Ja głośno krzyknąłem. I... coż, na ten widok lepiej było ne patrzyć. Pattix widać zapomniał ze strachu o tym, że szyję miał podciętą (Pawelek7). w igloo pawelka nie zauważyłem, że ściay są półprzezroczyste. Nagle igloo zniknęło.
CDN. Komentować.

artur99

super nawet fajna ocena 100/100 to jest super horor

anta rctic

świetna historia! czekam na dalszy ciąg dobra robota szaman

Miszu

Szaman gratulejszyn Wesoly

10/10

P.S Jak mogłeś zapić Cuksika ;0

jaceek

Fajna historia Wesoly

10/10
Czekam na następną Wesoly

szaman

To nie ja zabiłem Pawelka7.
Ok. Rozdział 2
wreszcie udało mi się znaleźć dobre igloo do zamieszkania. Igloo kamillo010. Nie Kamillo10 bo miałbym luksus, na który ponoć nie zasługuję. A igloo Kamillo010 małe, cisze, przytulne. Nagle usłyszałem karetkę. Wieźli w niej martwe ciała. Dwa, nie jedno. Odnaleziono ciało mojej Megan (Magicpeng). Uciekłem, oczywiście do Lighthouse. Nagle usłyszałem głos. Dwa... znajome.... głosy... Bardzo przyjemnie było mi ich słuchać, do momentu gdy głos Pawelka7 powiedział:
- Ten morderca jest duchem, który chce zniszczyć ród pingwinów. Memberów nawet nie oszczędza.
- O niee. - powiedziałem ciszo sam do siebie.
CDN. Wesoly

szaman

Sorry za post pod postem
Cuksik wyrzucił mnie z forum!! Buuuu Sad

artur99

no mnie chyba za to tez wyrzucil super 100/100

szaman

u Cuksika nikt nie moze wejść, nie tylko my Sad

Rozdział 3
Morderca ponoć pokazuje się tylko ofierze. to dlatego Megi widziała Ninja a ja nie! Poszedłem do Ski Lodge kupić sobie ryb. Aż tu... Pattix!
Nikt obcy go nie widział, ja krzyczałem: "pomocy" bo chciał mnie zabić, a inni "ten pingwin ma paranoję Very Happy

"
Wkońcu dopadłem do HQ, a Pattix... tam. i mówi "jeśli to mój sobowtór, to skoro go nie widzę, nic mi nie zrobi, ale jak ty widzisz to uciekaj" To uciekłem. ale nagle dobił mnie z nożem. uderzył mnie w plecy. to było potworne. Zemdlałem. Obudziłem się zabandarzowany w szpitalu.
CDN.

Teleskopek · Gość

Pierwsza część ma błąd!Jak Pawełka 7 nigdzie było?Jest automatyczny lokalizator!!!9/10!
Mnie też wyrzucili z forum Cuksika! Wsciekly

artur99

znowu rozdzial super 100/10

szaman

Teleskopek · Gość

No no hyba też takie coś napisze! Będziesz w niej też!

szaman

Rozdział 4
Wkrótce wyzdrowiałem. Poszłem do Dojo, zeby powalczyć na miecze z Teleskopkiem (tak dla zabawy Mruga

). Potem do nas przyszli 3 ninja, zapytali się mnie czy chcę być ninja, ja mówię tak, Teleskopek też tak. Teraz dali nam stroje i nowe miecze, oraz książki o karate i o sztuce władania mieczem. Nie wiadomo, czy ten duch nie jest drugą połową któregoś z nas - pingwinów. Jutro ma być pogrzeb Pawelka7.
Potem ja i Teleskopek powalczyliśmy ze sobą (tak dla wprawy Wink

)
Następnego dnia... w miasteczku było bardzo ponuro. Jednak tylko pozornie, bo w Dojo była wrzawa o krwi leżącej na macie. Oczywiście, że nowe miecze trochę poraniły nam skórę, ale chyba nie tak mocno nie? A w dodatku miałem mieć dzisiaj urodziny. Coś mi się widzi, że one nie będą udane.
CDN. Smile

Malyswider

Dobre horrory wymyślasz. Powinienneś zostać reżyserem albo scenarzystą. Wesoly